 |
shigella:
[^kasicak] ja jestem świadoma mizoginii i nieliczenia się z kobietami i robieniem porodów pod wygodę personelu, ale ile razy słyszę o naturze i wielowiekowej mądrości, to zapala mi się czerwona lampka |
|
2024/06/13 21:11:15 przez m.blabler, 4 ♥, 3 ∅
|
^
sirocco: [
^shigella] ...mnie przy okazji "ufania kobiecie" też - dość pamiętam co miałam do powiedzenia podczas porodu, i nie było to przesadnie głębokie :->
2024/06/13 21:16:09
^
janekr: [
^shigella] Podobno w DE w latach 80. dzieci prawie nie rodziły się w czasie weekendów. Jak wypadał termin porodu w sobotę lub niedzielę to dziecko popędzano albo wstrzymywano.
2024/06/13 21:24:10
∅