 |
shigella: [^ciotkasamozlo] w tej całej sprawie mam kilka mindfuckow, główny to oczywiście kochany mężuś, drugi to kolesie, którym kompletnie nic nie zaświtało, no biedni tacy, misie słodkie, a na koniec ich partnerki |
| 2024/10/24 20:28:27 z 'Helsinki' przez m.blabler, 1 ♥, 4 ∅ |
Lubią to: ^soupe, ♥
^shigella: [^shigella] szukające winy w sobie, albo czule wspierające mężusia czy gacha2024/10/24 20:29:12
^
^zuzanka: [^shigella] Ja się zatrzymałam mentalnie, w którym miejscu kochający mąż mógł wpaść na to, że jest to w jakikolwiek sposób akceptowalne. Ten tok myślenia, że to świetny pomysł.2024/10/24 20:37:31
^ciotkasamozlo: [^shigella] tak! mąż jest przechujem, ale ci goście "ja żem myślał, że ona się zgodziła" i ich partnerki "Mój dziubuś by nigdy" to...to w sumie też przechuje, wszyscy tam są siebie warci2024/10/24 21:46:55