shigella: [^soupe] yep. Moge pilnowac Kota Kielbasy raz na jakis czas, ale nie permanentnie. I tak bardzo kiepsko spie, a jak jestem niewyspana to szansa na meltdown rosnie
	2025/01/30 10:32:13 z 'Helsinki' przez www, 0 ♥, 3 ∅

^soupe: [^shigella] podobnie. Koty są super, ale ich nocny tryb życia niestety wyklucza naszą możliwość współistnienia. Co nie znaczy, że nie współczuję osobom niewysypiającym się z ich powodu (mój post wyszedł dość obcesowy)
2025/01/30 10:35:53

^dzierzba: [^shigella] ja mam takie agreement ze kot ma poduszkę a ja kołdrę :)
2025/01/30 10:44:54

^kociaciocia: [^shigella] Koty zupełnie mnie nie budzą (chyba, że ktoś kłaczka emituje). Rano to ja budzę towarzystwo, a i w nocy czasem słyszę jakieś rrrriii? bo się kręcę
2025/01/30 12:58:31