 |
dees:
[^olkit] dobra, ale dlaczego czytelnik ma guglać? od tego jest autor, tłumacz oraz redakcja, zeby się zastanowić i dać przypis. o co chodzi z tym obecnym wstrętem do przypisów? boją się, że ludzie nie kupią książki z przypisami?! |
|
2025/02/12 13:48:18 przez www, 1 ♥, 6 ∅
|
^
antek: [
^dees] albo niech redakcja powie autorowi: jakby moja babcia wzięła to do ręki to tego nie zrozumie, tamtego nie zrozumie, napisz to inaczej albo dajemy przypisy
2025/02/12 13:53:07
^
robmar: [
^dees] ale o czym teraz mówimy? ^
antek widział jakąś książkę? ja widziałem na fb, że reagował na jedno zdanie z książki, która jeszcze nie wyszła
2025/02/12 13:56:44
^
sithian: [
^dees] Obecnym? Już dekadę temu autorzy specjalistycznych publikacji lotniczych słyszeli od wydawców, że powinni dawać mniej tekstu, a więcej zdjęć i rysunków. A to były publikacje kierowane dla niewielkiego grona odbiorców.
2025/02/12 14:43:48
^
kasicak: [
^dees] jeszcze raz napiszę, że czytelnik tej książki nie musi guglać, bo ma ten termin wcześniej wyjaśniony, a ^
antek czytał kilka stron ze środka zamieszczonych w internetach jako zajawka. więc ten, racja, ale to nie o tej książce
2025/02/12 17:44:56
^
deli: [
^dees] Tak nie to skomplikowane. Owszem, niektóre wydawnictwa mają niechęć do przypisów i je tępią, z drugiej strony w Naszej Księgarni w powieści dziejącej się na Karaibach redakcja dodała jeszcze więcej przypisów niż ja.
2025/02/12 18:11:25
^
janekr: [
^dees] Ale jaki ma być zakres przypisów. W wielu książkach są odniesienia do Biblii, Koranu czy choćby Szekspira. Też przypisy?
2025/02/12 18:29:03
∅