shigella:

[^julita] sporo z tych drobnoustrojów nie zabije, ale wywoła epicka sraczke. Druga sprawa to odporność, jak masz stały kontakt to organizm się uczy bronić. Za PRL te naturalne produkty całkowicie strawne dla nas
2024/12/14 12:11:56 z 'Helsinki' przez m.blabler, 0 , 4

^shigella: [^shigella] powodowały problemy u ludzi z zachodu
2024/12/14 12:12:01
^deli: [^shigella] Trzecia sprawa, że organizmy są różne, zdrowy dorosły człowiek może w ogóle nie mieć żadnych objawów, a dziecko, osoba starsza czy ktoś z osłabieniem odporności zachoruje. A kobieta w ciąży poroni (listerioza np.)
2024/12/14 12:17:39
^sithian: [^shigella] Za dzieciaka człowiek testował, czy to prawda, jak się zje jabłka czy kapustę kiszoną i popije mlekiem, to będzie źle. Nie było, ale dziś bym nie próbował :D
2024/12/14 12:17:39
^kociaciocia: [^shigella] Za PRL jeżeli nie wymarliśmy od wody "gruźliczanki" z saturatora, to już nic nie szkodziło :)
2024/12/14 13:15:46