sirocco:

Oglądamy od jakiegoś czasu Ghible na Netfliksie. Dzisiaj Kaguya. Jaki to piękny smutny film.
2025/01/03 22:44:34 przez www, 2 , 3

Lubią to: ^aniaklara, ^boni01,
^lupinka: [^sirocco] kupa mięci, też oglądamy a tego nie znam
2025/01/04 00:48:26
^boni01: [^sirocco] IMHO Takahata zawsze był bardziej serio niż reszta Ghibli, "debiutował" przecie "Grobowcem świetlików"... Zdaje się, że bez niego Miyazaki robiłby tylko dziecinne jak Totoro i bohaterskie jak Nausicaa.
2025/01/04 01:42:52
^boni01: [^sirocco] [^boni01] BTW ciekawych acz smutnawych filmów, do kompletu z filmografią Ghibli poleca się mega-dokument "10 lat z Hayao Miyazaki" [www3.nhk.or.jp]
2025/01/04 01:50:06