boni01: [^sirocco] IMHO Takahata zawsze był bardziej serio niż reszta Ghibli, "debiutował" przecie "Grobowcem świetlików"... Zdaje się, że bez niego Miyazaki robiłby tylko dziecinne jak Totoro i bohaterskie jak Nausicaa. |
|
2025/01/04 01:42:52 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^boni01: [^sirocco] [^boni01] BTW ciekawych acz smutnawych filmów, do kompletu z filmografią Ghibli poleca się mega-dokument "10 lat z Hayao Miyazaki" [www3.nhk.or.jp]
2025/01/04 01:50:06
2025/01/04 01:50:06
^sirocco: [^boni01] Ta, stwierdziłam że dobrze że nie sprawdziłam czyje to, bo bym się bała dotknąć (Grobowca nie widziałam i nie zamierzam)
2025/01/04 11:20:07
∅
2025/01/04 11:20:07