shigella:

[^srebrna] U nas niestety matka nas terroryzowala i uwazala, ze "domowe najlepsze". Zaczeli cos kupowac dopiero kilka lat temu
2025/04/17 09:53:54 z 'Helsinki' przez www, 0 , 2

^srebrna: [^shigella] Uuu, to ciężko się wyrwać. U nas szczęśliwie był realizm. Makowiec babcia umie, sernik ojciec, ale drożdżowego nikt i nie będziemy się wydurniać bo to marnowanie składników.
2025/04/17 09:56:31
^deli: [^shigella] U nas z kolei teściowa się uparła, że ona kupi sernik "koło siebie". Nie wiem, czy Bezownia dla niej za droga, czy co, bo ten sernik, który ona kupuje, naprawdę nie jest szczególnie smaczny.
2025/04/17 10:03:20