janekr:

[^steev] Nie tak. Przenośnych odbiorników praktycznie nie było - jedna "Szarotka" do 1960 roku. Nie mam statystyk, ale podejrzewam, że porażeń prądem z baterii anodowej było zdecydowaniem mniej, niż w wyniku badziewnych instalacji.
2025/04/18 19:51:59 przez www, 0 , 1

^boni01: [^janekr] IMHO badziewne instalki owszem, trup słał się gęsto, ale chyba równie istotne, że rzeczy były kosztowne + rozbieralne + zachęcały do (prób) napraw, a mało kogo stać było na wołanie elektryka/elektronika do byle dupereli.
2025/04/18 19:57:21