janekr:

Jak przeczytacie wieczorem o Śpiącym Kierowcy, który z zamkniętymi oczami przejechał (może nawet chrapiąc) powolutku przez Centrum Warszawy, siejąc pożogę i zgrozę, to będzie o mnie.
2015/01/14 15:06:26 przez www, 0 , 3

^matemaciek: [^janekr] …Ale grzecznie i bez wypadku, po drodze stosując się do wszystkich przepisów?
2015/01/14 15:08:08
^boni01: [^janekr] Ostatni taki załatwił 6 osób i parę zranił... no dobra, zawał, a nie zaspany informatyk, w śmieciarce, a nie w kompakcie, w Glasgow a nie w Warszawie.
2015/01/14 15:30:04
^janekr: [^janekr] Dojechałem jednak...
2015/01/14 18:53:44