srebrna:

[^kulkacurly] zależy, czy takie przyprowadzili (tylko przyćpane nurofenem, żeby nie parzyło), czy coś mu się ozdobnego rozwinęło od rana.
2015/02/16 10:33:27 przez www, 0 , 3

^kulkacurly: [^srebrna] ale ja o wyłączonym telefonie:( a jakby stało się coś naprawdę poważnego??
2015/02/16 10:34:03
^kulkacurly: [^srebrna] bo gorączki nie przewidzisz, też zaprowadziłam dwa razy zdrowe, skaczące dziecko o ósmej, a o 12.00 odebrałam słaniające się z temperaturą 38,5 :/
2015/02/16 10:35:21
^deli: [^srebrna] W liceum raz poszłam do szkoły z lekkim bólem gardła, przetrwałam siedem lekcji, po czym dopełzłam do domu i padłam do łóżka. Kiedy matka wróciła z pracy, miałam 39,5.
2015/02/16 10:43:26