deli: Teściowa zadzwoniła, że pies tym razem ma zapalenie trzustki i woreczka, podejrzenie guzów. A jak mówiliśmy, żeby z pseudohodowli nie kupować, to usłyszeliśmy, że jesteśmy głupi i ona nie będzie płacić za papierek, a ze schroniska nie chce. |
|
2015/05/12 20:10:59 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^lavinka: [^deli] No akurat psy ze schroniska łatwe nie są, często potrzebują pomocy psychologicznej, bywają agresywne, to nie są "koty ze schroniska".Też bym nie wzięła, zwłaszcza do domu z dzieckiem.
2015/05/12 20:14:51
∅
2015/05/12 20:14:51