lavinka:

[^deli] No akurat psy ze schroniska łatwe nie są, często potrzebują pomocy psychologicznej, bywają agresywne, to nie są "koty ze schroniska".Też bym nie wzięła, zwłaszcza do domu z dzieckiem.
2015/05/12 20:14:51 przez www, 0 , 4

^deli: [^lavinka] W domu nie ma żadnych dzieci, a my jej zaproponowaliśmy, że znajdziemy jej dobrą, polecaną hodowlę. Poza tym mamy znajomych prowadzących domy tymczasowe, też by się znalazło coś przyjaznego i ciapowatego.
2015/05/12 20:21:32
^erwen: [^lavinka] FACEPALM, FACEDESK, FACEWALL, FACEWALL, FACEWALL.
2015/05/12 20:23:15
^altamira: [^lavinka] slusznie, po co pies ma mieć jeszcze wieksza traumę
2015/05/12 20:33:12
^precious: [^lavinka] ja wzięłam do domu z dzieckiem. Miałam obawy, nie powiem, że nie, ale intuicja mnie nie zawiodła. Mamy najłagodniejszego i najkochańszego psa na świecie. I nie wyobrażam sobie w przyszłości innego psa, niż schroniskowca.
2015/05/12 21:00:31