janekr:

Zaraz zemdleję. Z niewyspania, albo od wytężonej pracy. Ma ktoś jakiś pomysł? (Muszę dojechać do domu - jako kierowca)

Pobierz obrazek (16.5kiB)
2015/07/27 15:22:00 przez www, 0 , 6

^boni01: [^janekr] Kup najprostszych dowolnych bułek, i żuj powoli, może dojedziesz zanim pękniesz.
2015/07/27 15:24:12
^shigella: [^janekr] Wsiasc w taksowke albo zbiorkom i mowie powaznie. Wczesniej - kawa z cukrem, chwila oddechu
2015/07/27 15:25:17
^rmikke: [^janekr] Ja tam prawie wszystkie kolizje miałem z powodu niedospania, bardzo się staram nie siadać w tym stanie za kierownicą.
2015/07/27 16:15:11
^sithian: [^janekr] Puszeczka dopalacza albo kawa. Jak pomoże, możesz jechać. Jak nie pomoże, to jednak zbiorkom albo taksówka.
2015/07/27 16:20:42
^gliniany: [^janekr] chlapnij ćwiarteczkę, strach przejdzie #przprszm
2015/07/27 16:22:01
^perdo: [^janekr] cola
2015/07/27 16:22:55