boni01:

[^lafemmejuriste] Na jesieni negocjowałem przez telefon z elektrownią, bo poprzednie lata ogrzewaliśmy/klimatyzowaliśmy prądem, a po emigracji jakoś nie bardzo. Nie było większego problemu, ustaliliśmy przewidywane zużycie,przysłali nowe kwity
2015/07/29 13:12:08 przez www, 0 , 2

^boni01: [^boni01] Ale zapewne nie wszyscy sa przyjaźni i kompetentni jak gość z tego czegoś, co dostarcza(ło) nam prąd; nawet nie pamiętam już kto tam obecnie na zachodnim Mazowszu kartelizuje/monopolizuje se niewidzialnom renkom rynek energii
2015/07/29 13:14:39
^deli: [^boni01] Po likwidacji piecyka w łazience M. poszedł do PGNiG, żeby ich poinformować i poprosić o obniżenie prognozy zużycia. Obniżyli, ale za mało - nasz stary piecyk naprawdę dużo zżerał, a ja mało gotuję.
2015/07/29 13:48:23