lafemmejuriste:

[^sirocco] Tylko że kwestie zasad grzecznościowych nie są uniwersalne przecież :) Francuzi mają tak, Amerykanie inaczej, u nas jest jeszcze inaczej, u Japończyków jeszcze jeszcze inaczej, prawda?
2015/06/30 14:11:13 przez www, 0 , 1

^sirocco: [^lafemmejuriste] Tak i nie. Wszystkie te narody mają masę stopni dystansu, które są dość uniwersalne. Językowo wychodzą różnie, bardziej i mniej subtelnie. Wbrew pozorom, angielski też je ma, tylko bardzo właśnie subtelnie i uwikłanie...
2015/06/30 14:14:57