kociaciocia: [^kasicak] Aa, to miałam. Promotor był człowiekiem pracy nocnej, a że pisałam pracę potrzebną mu, był żywo zainteresowany i dzwonił czasem o 1 w nocy. Za pierwszym razem jak mnie nie zastał i mać odebrała, była przerażona. No bo co ja |
|
2015/10/02 14:00:08 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
∅