janekr:

[^boni01] Jak ostatnio lutowałem doprowadzenie do taśmy z ledami wykonałem zamaszysty ruch i kropla cyny przepaliła mi bluzę na wylot w okamgnieniu...
2015/12/21 12:55:16 przez www, 0 , 2

^westie: [^janekr] Chłopie, ja nie wiedząc co robię lutowałem płytki, złącza, kable, scalaki, cuda na kiju ogólnie, i dałem radę. A ty twierdzisz, że nie dasz rady z odessaniem czterech lutów, wymianą gniazdka i zalutowaniem go na nowo.
2015/12/21 12:59:36
^boni01: [^janekr] [^porzeczek] No trochę trzeba uważać. Ale przy elemencie przewlekanym, odpornym i trudnym do zajebania jak port USB, nie ma się co pieprzyć w tańcu; jakie warstwy, jakie zagrożenia EM.
2015/12/21 14:03:53