dees: swoją drogą nie mam zieloneego pojęcia, co dostałam na osiemnastkę. zielonego. |
|
2015/11/25 11:58:17 przez www, 0 ♥, 5 ∅ |
^lupinka: [^dees] +1 oprócz tego, że od kolegów wibrator oraz od mojej ówczesnej miłości (z którym oczywiście się PRZYJAŹNIŁAM, zamiast być w związku) bukiet czerwonych róż i Nussbeisera z okienkię :D
2015/11/25 12:00:50
2015/11/25 12:00:50
^kulkacurly: [^dees] złoty pierdzionek z WIELKIM okiem, nadal za duży. Dwie książki kucharskie, z których korzystam do teraz.
2015/11/25 12:01:18
∅
2015/11/25 12:01:18