dreadedgazebo:

[^deli] moja córa was przebija, myślę. 14 lat, "archipelag gułag". sama z siebie.
2015/11/30 15:20:55 przez www, 0 , 7

^erwen: [^dreadedgazebo] To mniej więcej tak jak ja.
2015/11/30 15:23:03
^shigella: [^dreadedgazebo] Ja z uporem godnym lepszej sprawy czytalam literature obozowa
2015/11/30 15:23:52
^deli: [^dreadedgazebo] Jak to mówią, genu nie wydłubiesz.
2015/11/30 15:23:53
^srebrna: [^dreadedgazebo] To ambitnie, ja w tych okolicach wciągałam fastfood literacki, czyli np. [lubimyczytac.pl] (też się może sporo przyśnić).
2015/11/30 15:27:55
^boni01: [^dreadedgazebo] W wieku lat 9-10 to ja przerobiłem Sienkiewicza, co najmniej W pustynii i Krzyżaków. Tudzież "Tomki". A zaraz potem, powiedzmy 11 lat, był Winetou, historyczne i fantastyka, no i zaczęła wychodzić "Fantastyka"...
2015/11/30 15:33:35
^lupinka: [^dreadedgazebo] "Malowany ptak", jakoś 11 czy 12.
2015/11/30 15:36:06
^zuzanka: [^dreadedgazebo] "5 lat kacetu" Grzesiuka, późna podstawówka.
2015/11/30 17:36:10