kociaciocia:

[^robmar] Oczywiście, ze głodnieję, ale nie jem większego śniadania niż w te dni, kiedy nie pływam. Nie wiem dlaczego nie, ale kilka osób potwierdza. Może za mało wysiłkowe? Przecież nie pływam na czas.
2016/02/05 18:57:09 przez www, 0 , 1

^robmar: [^kociaciocia] pływanie jest zalecaną metodą na palenie kalorii; oczywiście są jakieś wytyczne co do tempa, czy czasu; nie-wyczynowe pływanie jest mniej więcej równoważne szykiemu truchtowi (energetycznie), afair
2016/02/05 19:00:39