yaal:

[^deli] BTW ot, różnice kulturowe - u nas korepetycje to było coś dla matołków, nie norma (: (nawet dziewczyna, która się zdecydowała iść na medycynę, nie brała; klasa matematyczna)
2016/02/12 18:12:13 przez www, 0 , 2

^kocimokiem: [^yaal] ja brałam. z rosyjskiego. :D
2016/02/12 18:14:36
^deli: [^yaal] U mnie pół klasy miało podejście "rodzice mają kasę, ja mam korepetytorów, na lekcjach nie muszę nic robić". Trochę współczułam tym nauczycielom, którym jednak chciało się coś robić, a tu bierny opór.
2016/02/12 19:36:14