kasicak:

[^arturcz] Czy loty PL - UK w ogóle kiedykolwiek są o czasie? Bo sądząc z doświadczeń opisywanych na blabie to rzadko :-)
2016/06/13 14:44:39 przez m.blabler, 0 , 7

^yaal: [^kasicak] Moje zazwyczaj są o czasie, pamiętnym wyjątkiem był przypadek durnego ptaszyska na kokpicie.
2016/06/13 15:05:49
^arturcz: [^kasicak] Wychodzi, że tak fifty-fifty.
2016/06/13 16:02:20
^matemaciek: [^kasicak] Najwyraźniej mamy z ^Julita dużo szczęścia (-:
2016/06/13 16:12:58
^lupinka: [^kasicak] pewnie zależy, skąd/dokąd. mi się poki co udawało. 10 razy tam i z powrotem.
2016/06/13 16:16:38
^ister: [^kasicak] raz nie wyladował, gdzie miał, bo mgła, snieg i zepsuty ILS w Gdansku. Poza tym, max 10min w te czy we wte
2016/06/13 16:19:31
^erwen: [^kasicak] Moje - z wyjątkiem pirewszego, jeszcze z niesławnej Etiudy - zawsze były o czasie (a w każdym razie prawie), wyjąwszy jeden powrót z Londynu, kiedy wieźli jakiegoś aresztanta w konwoju i zeszła dodatkowa godzina.
2016/06/13 16:20:53
^deli: [^kasicak] Nasz poranny Norwegianem na Gatwick był idealnie punktualny. Powrotny wieczorem z Gatwick wyleciał z opóźnieniem, bo były problemy z bagażem podręcznym, ale i tak dotarł przed czasem.
2016/06/13 16:27:14