srebrna:

[^ochdowuja] Mnie nawet na drzwiach wywiesili w 4 klasie (ale w podstawówce nie mieliśmy łączników, tylko ja kujon byłam). W 8 klasie pobiłam rekord wypożyczeń (i napisanych streszczeń) - 12 w 2 tygodnie, przy limicie 1 książki na raz :P
2016/09/09 15:00:34 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^ochdowuja,
^clea: [^srebrna] A ja wypożyczałam tylko okazjonalnie lektury. Czytałam dużo, ale ceniłam swoją prywatność i nie chciałam, żeby ktoś w szkole wiedział, co czytam w wolnym czasie :D
2016/09/09 15:13:32
^kerri: [^srebrna] te limity to było coś paskudnego. U nas na ścianie wisiały tabelki czytelnictwa, dla mnie dołączali drugą kartkę ;) Nie że się chwalę, ja wtedy faktycznie żyłam dla książek. Teraz wręcz przeciwnie ;>
2016/09/09 15:21:33