boni01:

[^janekr] A jak se chciał tak się umawiał. Ja nie psychologizuję, ja wiem, że tobie się w pale nie mieści, że człowiek rozmawia z bankiem jak równy z równym i umawia się, SZCZEGÓLNIEJ na czeki, jak mu się zechce. >
2016/11/07 10:39:05 przez www, 0 , 2

^boni01: [^boni01] Inna sprawa, czy byle sklep je przyjmie - ale IIRC sklep patrzył na bank na który wystawiano, ew. sprawdzał od ręki, a najmniej przejmował się czy w peniakach, czy w szylingach, czy w gwineach se pan wypisał czek.
2016/11/07 10:40:28
^janekr: [^boni01] No dobrze, ale jak te umowy z bankiem wyglądały w praktyce?
2016/11/07 10:55:48