lafemmejuriste:

[^boni01] Większość znajomych i nieznajomych, którzy w tamtym czasie mieli więcej, niż 5 lat po prostu pisze, co wtedy robili. Można wyrazić nadzieję, że to się więcej nie powtórzy itd. Możliwości jest miliard.
2016/12/13 11:05:38 przez www, 2 , 3

Lubią to: ^sithian, ^pea,
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Dowcipkowate dosrywanie jest zwyczajnie niesmaczne, w szczególności, jeśli robi to osoba publiczna i to nie byle jaka.
2016/12/13 11:06:32
^boni01: [^lafemmejuriste] Mam na ten temat inne zdanie. Serio uważasz, że co roku? przez 35 lat? (a może przez 60?) należy pisać co się wtedy robiło albo wyrażać ubolewanie? Przemyśl to. Bo ja raz napisałem i było to IMHO o pół raza za dużo.
2016/12/13 11:13:42
^sithian: [^lafemmejuriste] Można też nie pisać, co w wielu wypadkach daje znacznie lepszy efekt, niż emitowanie bezpośrednio gdzieś z pnia mózgu.
2016/12/13 12:30:54