 |
boni01: [^janekr] To jest za przeproszeniem chumanistyczne podejście do automatyzacji; chciałbyś robota w komorze silnika twojej skody, żeby regulował skład mieszanki kręcąc śrubkami gaźnika, zamiast zautomatyzowanego układu wtrysku?> |
| 2017/03/11 09:09:51 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^boni01: [^boni01] proszę se wyguglać pod "Gilmore's self-tuning piano system" itp.2017/03/11 09:10:14
^gammon82: [^boni01] zaraz tam chumanistyczne; zwyczajnie "pozytronowy mózg jest tak kosztowny, że nie stać nas na robokombajny zbożowe odrębne od robokoparek, robokuchenek, robosokowirówek i robobimbrowni" >2017/03/11 09:18:53
^gammon82: [^boni01] > więc wbudujmy go w maszynę uniwersalną, najlepiej wzorowaną na człekokształtnych wzorcach wypróbowanych przez miliardy lat ewolusji, gdzieś czytałem taką literaturę2017/03/11 09:20:06
^janekr: [^boni01] Ale pianiści koncertowi to na ogół chumaniści i konserwatyści. I grają bardzo drogich instrumentach, których nikt raczej nie zechce upgrajdować.2017/03/11 10:17:47
^janekr: [^boni01] [^janekr] Pomysł z analizowaniem drgań struny czujnikiem podczerwieni jest bardzo dobry, strojenie przez podgrzewanie - no niemwiem...2017/03/11 10:19:09
^janekr: [^boni01] Gdybym miał Rolls-Royce'a z lat 20, zapewne wolałbym, żeby robot co te 2000 km regulował zawory i ustawiał zapłon, niż upgrade zaworów na samoregulujący i zapłonu na elektroniczny.2017/03/11 10:20:40