matemaciek:

[^yaal] Radykalizmem nazywam skalę reakcji do czynu. #fotogate
2017/02/07 21:53:25 z 'Warsaw' przez m.blabler, 2 , 7

Lubią to: ^daromar, ^lupinka,
^yaal: [^matemaciek] Może w takim razie oświecisz nas, jaka reakcja byłaby według ciebie właściwa?
2017/02/07 21:54:42
^sirocco: [^matemaciek] Ale *czyjej* reakcji? Bo ludzi reagujących było dużo i zareagowali bardzo różnie. Grzebanie w przeszłości do określenia "radykalizm" akurat zupełnie nie pasuje.
2017/02/07 21:56:45
^sylvana: [^matemaciek] Kurczę, medium blablera mnie nieźle ćwiczy, żeby się streszczać, a ja tak lubię rozwlekle! :) No dobra, jedziemy: #fotogate
2017/02/07 21:58:21
^sylvana: [^matemaciek] [^sylvana] Wiele „radykalnych” reakcji *może* (acz nie musi) mieć źródło w traumie z przeszłości; niektóre natomiast nasiliły się po tej oto deklaracji: #fotogate
2017/02/07 22:01:51
^sylvana: [^matemaciek] [^sylvana] „Owszem, jestem skłonny robić zdjęcia z ukrycia w sytuacjach, w których widzę coś po prostu ładnego. Tak, wiem, że to było creepy.” #fotogate
2017/02/07 22:04:36
^sylvana: [^matemaciek] [^sylvana] Oraz „Przekroczyłem, biorę na klatę i tak, zrobiłbym to ponownie. Czasami po prostu nei da się nie zrobić zdjęcia, no.” #fotogate
2017/02/07 22:07:29
^sylvana: [^matemaciek] No więc ja też miewam prężne uniesienia artystyczne na skalę moich możliwości ;) ale jednak jakoś daję radę nie robić zdjęć obiektom tych uniesień. #fotogate
2017/02/07 22:08:40