 |
sirocco:
[^kociaciocia] Nieno, akurat zupelnie nie o tym myślałam, chodziło mi o to raczej że te dziewczyny bywają obciążane byciem "mini matką" - czasowo, emocjonalnie - często dość wcześnie i niekoniecznie są tym zachwycone, także z dystansu. |
|
2017/07/18 17:40:55 przez www, 5 ♥, 4 ∅
|
^
ochdowuja: [
^sirocco] Tia, rodzina mojego byłego. 3 facetów i jedna dziewczyna, ona najstarsza. Na dodatek na wsi. I potem rodzina się dziwi, czemu ona nie chce ich zbyt często widywać.
2017/07/18 17:42:27
^
kociaciocia: [
^sirocco] Aa, to zupełnie nie ta bajka. Dziewczynki były najmłodsze i co najwyżej miaukały, że chcą z chłopakami na narty, a mama uprzedzała, że wrócą z płaczem, jak najstarszy je przemusztruje :)
2017/07/18 17:45:36
^
deli: [
^sirocco] I to nie musi być wcale bardzo wielodzietna rodzina, mam taki przykład całkiem blisko, gdzie jest tylko troje, ale za to w dużym odstępie czasowym, i najstarsza, od niedawna pełnoletnia, całkiem serio opiekuje się najmłodszą.
2017/07/18 19:39:26
∅