srebrna:

[^tygryziolek] Bo "sens macierzyństwa" jest wtedy, kiedy urobisz się tak, że padasz na ryj, a potem możesz patrzeć na świat przekrwionymi oczami i zaznaczać, jak to się ty poświęcasz.
2017/09/01 13:08:20 przez www, 2 , 5

Lubią to: ^perdo, ^kociokwik,
^lafemmejuriste: [^srebrna] Tak się zastanawiam, skąd się wziął ten absurd. Przecież nawet ta straszna "matka Polka" powstała w czasach, w których korzystanie z pełnego dobrodziejstwa wielopokoleniowego wspólnego mieszkania licznych rodzin było normą.
2017/09/01 13:10:46
^malalai: [^srebrna] o to to
2017/09/01 13:13:23
^tygryziolek: [^srebrna] [^srebrna] oraz Patrzeć Z Góry. Nie zapominajmy o Patrzeniu Z Góry. Bez tego jesteś po prostu jakąś biedaczką, która zmaga się z losem i stara się jak może, a nie doswiadcza Sensu Macierzyństwa
2017/09/01 13:15:41
^sirocco: [^srebrna] [^tygryziolek] Mhm, mnie tam w komciach nieco załamała też (podana jako przykład wspaniałości macierzyństwa) córka, wykorzystywana do opieki nad samą mamcią oraz babciami. Dzielny dzieciak, ale przerąbane życie.
2017/09/01 13:23:20
^jabberwocky: [^srebrna] #jestemdzisiajmatkopolko (moje oczy...)
2017/09/01 13:23:58