tygryziolek: [^kasicak] no tłumaczę Ci jak komu mądremu: wchodzisz do sklepu tyłem, żeby nie wiejść, rozglądasz sie i ci słabo, wchodzisz do przebieralni i przy najdalej drugiej rzeczy masz wyrzyg. a i tak nie umiesz ocenić, czy ci w tym dobrze |
|
2018/07/12 21:49:41 przez www, 1 ♥, 3 ∅ |
Lubią to: ^robmar, ♥
^kasicak: [^tygryziolek] U mnie to zależy od rzeczy, bo butów to wiem, że prawie nigdy nie kupię, bo na mnie nie robio. Ale staniki onlajn? Wchodzisz, zachwycasz się, kliku kliku, już :) (potem płaczesz #pieniędzy)
2018/07/12 21:51:05
2018/07/12 21:51:05
^kociaciocia: [^tygryziolek] ale samo przymierzanie to całkiem dobra zabawa. Czasem przymirzam rzeczy, których na pewno nie kupię
2018/07/12 21:54:10
∅
2018/07/12 21:54:10