 |
dzierzba: [^pagan] imho to już trochę wkracza na osobiste ucho, mnie np rażą niektóre żeńskie formy zawodów, np chirurżka, psycholożka, architektka i końcówka -owy w przymiotnikach 'modowy' ale język żyje |
| 2018/05/18 15:29:35 przez www, 4 ♥, 7 ∅ |
^dzierzba: [^dzierzba] namiast upieram się jednak że blog o rodzicielstwie a nie parentingowy, ale może niepotrzebnie ;P2018/05/18 15:30:15
^lafemmejuriste: [^dzierzba] I URODOWY (co za potwór, który ma na dodatek - w używanych kontekstach - masę alternatywnych, rozsądnych synonimów, oczywiście przy założeniu, że słowo "urodowy" cokolwiek znaczy i z tej okazji może mieć wyrazy bliskoznaczne)2018/05/18 15:33:28
^zarzyczka: [^dzierzba] psycholożka i architektka bardzo TAK. I fotografka. Wolę też "prawnik" niż "prawniczka", ale to tylko preferencja, nie razi aż tak.2018/05/18 15:43:23
^
^przecinek92: [^dzierzba] spróbujcie powiedzieć, że jestem "filolożką", będzie zabawnie.2018/05/18 15:55:26
^janekr: [^dzierzba] Problem z "psycholożką" jest taki, że to forma żeńska od "psycholog" i "psycholożek" jednocześnie. Mnie razi, ale YMMV2018/05/18 18:07:25
^janekr: [^dzierzba] [^janekr] Drugi problem jest taki, że kobieca wersja nazw zawodów jest potrzebna jak dziura w moście. Czego naprawdę trzeba, to genderowo neutralna nazwa, tylko skąd ją wziąć?2018/05/18 18:08:23