elfette:

raport ze świętowania: wstaliśmy 12:30, po śniadaniu na deser ciasto i gin z tonikiem, ja zrzuciłam Grubera, a małżonek gra w greu. Obecnie idzie trzeci, a może czwarty (?) drink, po kolejnym kawałku ciasta odpalam greu także u siebie. #acouwas?
2018/12/25 16:05:11 przez www, 8 , 7

Lubią to: ^perdo, ^aniaklara, ^robmar, ^deli, ^kasicak, ^bies, ^kociokwik, ^lurkerfromdarkness,
^robmar: [^elfette] wanna :)
2018/12/25 16:06:16
^kasicak: [^elfette] Myślę, czego by się tu napić.
2018/12/25 16:09:57
^scarbossa: [^elfette] pierwszy drink, ale duży
2018/12/25 16:10:51
^gliniany: [^elfette] ćwiczę Rose Tattoo Dropkicków na basie i czekam aż ^yaal się odezwie że wstała, bo mam ją przywieźć do nas na indyka...
2018/12/25 16:12:18
^shigella: [^elfette] Skorzystaliśmy z faktu że pomiot jest z mamą i poszliśmy na spacer, FL naprawił zamek w drzwiach, a ja zrobiłam zapiekankę z resztek i właśnie trawimy
2018/12/25 16:30:09
^kouma: [^elfette] Spanie do późna, jutuby, groch z kapustą, zaraz barszczyk, w międzyczasie cukierki, gra za chwilę, a ciasto i film w planach.
2018/12/25 16:31:53
^boni01: [^elfette] Przedtem był "Deadpool" a "Vabank" się właśnie skończył; tanie wina idą jak kompot; w razie testu na opiaty, ślijcie nam paczki do właściwego HM Prison, bo makowiec jest syty i znika niczym śnieg w maju.
2018/12/25 17:59:42