boni01: [^boni01] Znaczy, "nadział się", bo np. kolesław którego chciało się trafić, robił unik, a że był ze dwa razy szybszy (wiedziało się skądinąd z gry w siatę), kończyło się trafieniem obok niego i z jego badylem w swojej klacie |
|
2018/12/27 22:36:01 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^boni01: [^boni01] Ze dwu było takich szybkich na kilkunastu w spec-klasie siatkarskiej; parafrazując, ja wtedy nie byłem w stanie się przed takim zasłonić, a przeciętny dorosły chłop nie zdołałby mrugnąć. Mutanty i tyle.
2018/12/27 22:40:01
2018/12/27 22:40:01
^boni01: [^boni01] Pamiętam, pytałem T. jak to jest #wyraz możliwe, że ja go tym 3m badylem nie mogę trafić, tylko zawsze obok, to się śmiał, że wolny jestem. No ale on był w stanie złapać kamyk itp. wystrzelony w niego z całkiem solidnej procy
2018/12/27 22:43:51
∅
2018/12/27 22:43:51