janekr: [^boni01] Seks pozamałżeński jest grzechem. Seks, nawet małżeński, przy którym "utrudnia się przekazywanie życia" jest grzechem. Seks pozamałżeński, przy którym się stosuje antykoncepcję jest więc grzechem podwójnym. |
|
2019/01/04 11:43:59 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^boni01: [^janekr] (może zaznacz jakimś CBDU czy coś, żebym wiedział kiedy skończyłeś wykładnię i mógł dostarczyć cietą ripostę)
2019/01/04 11:51:51
2019/01/04 11:51:51
^boni01: [^janekr] Mówiłeś coś o "wyjdą z tego dzieci" a nie o samym fakcie stosowania antykoncepcji - czy seks pozamałżeński przy którym pękła guma i urodziły się trojaczki, to mniejszy grzech niż kiedy urodził się jeden bobasek?
2019/01/04 11:54:26
2019/01/04 11:54:26
^boni01: [^janekr] [^boni01] Czy samotna dziwka dająca bez antykoncepcji za flaszkę od 20 lat, 11 dzieci, 8 odebranych, 12 w drodze, ma mniejszy grzech niż dziewczyna która dała chłopakowi tydzień przed ślubem kościelnym?
2019/01/04 11:57:39
∅
2019/01/04 11:57:39