kociaciocia:

[^kerri] Ekscytacji nie czułam, ale jakieś zainteresowanie tak. Bardziej przez współodczuwanie z ludźmi, których lubię - "coś w tym jest, jeżeli oni chcą, mogę im towarzyszyć chociaż mnie to niespecjalnie kręci"
2018/11/07 19:30:20 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^kulkacurly, ^perdo,
^kerri: [^kociaciocia] bo z dziećmi spoko, nawet dość lubię przebywać, zwłaszcza sam na sam (jakkolwiek to brzmi), żeby nawiązać osobisty kontakt. Z rodzicami o dzieciach też mogę pogadać (chociaż ofc jako bezdzietna nic nie wiem i się nie znam ;>)
2018/11/07 19:37:55
^kasicak: [^kociaciocia] Mnie fascynuje fakt, że jeden organizm produkuje drugi oraz że można kopnąć kogoś w brzuch od środka ;) Ale nie mam pędu do rozczulania się, głaskania po brzuchu, zadawania milionów pytań, jaki widzę czasem u ludzi
2018/11/07 19:38:57