kelia:

[^janekr] Akcja wyglądała tak, że kablami odpaliłam grata od innego auta. Prostownik do bagażnika i pojechałam do rodziców, mają gniazdko pod domem. Naładowałam w nocy bez wyjmowania akumulatora.

Pobierz obrazek (1126.2kiB)
2018/11/23 10:33:32 przez www, 0 , 1

^janekr: [^kelia] I to jest właściwa droga. Wyjmowanie akumulatora to proszenie się o różnorakie kłopoty, z wypadnięciem dysku włącznie.
2018/11/23 10:35:40