lafemmejuriste: [^dees] Czyli co, ofertę mogę przesłać, ale życzeń nie? A jeśli życzenia, to tylko od stałego klienta, a od takiego z urzędu już nie, ani tym bardziej potencjalnego? |
|
2018/11/27 10:24:10 przez www, 0 ♥, 4 ∅ |
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Przypominam mi się starożytny dowcip o tym, jak to statek się rozbił i dwoje Francuzów wylądowało na jednej bezludnej wyspie, dwoje Włochów na drugiej, a dwoje Brytyjczyków na trzeciej.
2018/11/27 10:24:55
2018/11/27 10:24:55
^dees: [^lafemmejuriste] dla mnie różnica jest na poziomie "potencjalny klient" a "znajomy zainteresowany znajomością prywatną"
2018/11/27 10:25:00
2018/11/27 10:25:00
^lupinka: [^lafemmejuriste] potencjalnie nie miałabym szans zostać klientką, nie stać mnie na to, czym owa firma diluje:D
2018/11/27 10:25:32
2018/11/27 10:25:32
^kociaciocia: [^lafemmejuriste] Duża część sklepów internetowych wysyła mi (a niewątpliwie innym klientom też) życzenia na prywatny adres. Jest to z lekka upierdliwe, ale nie widzę nieszczęścia ;)
2018/11/27 10:32:24
∅
2018/11/27 10:32:24