 |
makdaam:
[^lafemmejuriste] korespondencja służbowa/potencjalnie służbowa spoko, ale np. gdyby firma windykacyjna próbowała się ze mną kontaktować w sprawie znalezienia kogoś z rodziny to już niekoniecznie. |
|
2018/11/27 10:37:26 przez www, 2 ♥, 2 ∅
|
^
lafemmejuriste: [
^makdaam] To, że coś Ci się nie podoba w konkretnym stanie faktycznym nie znaczy, że jest to z definicji niewłaściwe, a w szczególności - że opisany przypadek jest pomysłem złym.
2018/11/27 10:41:06
^
boni01: [
^makdaam] Jeszcze windykatora czy listonosza albo komornika psami szczuj albo służbie każ oćwiczyć, skąd oni w ogóle wiedzą, jaki jest twój adres i czemu ci się dobijają do twoich prywatnych drzwi od domu czy mieszkania.
2018/11/27 10:53:40
∅