 |
elfette:
ech, pożalę wam się, jakie prezenty dostałam z okazji wizyty w domu od szanownej rodzicielki: wyszczuplające majtki, herbatka na odchudzanie i krem do twarzy na poprawę brzydkiej cery. normalnie skaczę z radości :/ |
|
2019/07/31 20:56:10 przez www, 3 ♥, 15 ∅
|
^
boni01: [
^elfette] Za każdą wizytą dawaj w prezencie jakiś łże-poradnik klasy "Zaakceptuj siebie w weekend". Po jakimś czasie eskalacja w dowolnie wybranym obiecującym kierunku, szczegóły zależne od rodziny no i woli walki z.
2019/07/31 21:12:19
^
sylvana: [
^elfette] tej, chodź się zamienimy! Ty mi krem, ja Tobie kabanosy/jałowcową i wszyscy będą mieli udział w zyskach! Herbatka pewnie z koprem, fuj, to nie. A te gacie to bezszwowe? - negocjowała aneta
2019/07/31 22:01:01
^
sylvana: [
^elfette] [
^sylvana] a poważnie, to kompletnie bez wyczucia, ale na pewno chciała dobrze (tak, wiem, dobrymi chęciami piekło wybrukowane oraz gdybyż tak wszyscy chcieli źle i też im nie wychodziło…)
2019/07/31 22:02:48
^
kociokwik: [
^elfette] tulę mocno. Jesteś zajebista. Herbatkę podawaj nielubianym gościom, gacie na scierki lub przefarbuj i do cosplaya Supermana, krem jak dobry, to używaj, choćby na suche pięty. I zdrowie mamusi, bo na maniery za późno
2019/07/31 23:46:54
^
deli: [
^elfette] Czyżbyś była nieznaną mi siostrą M. - to są prezenty dokładnie w klimacie mojej teściowej (ostatnio na gwiazdkę - odżywka wygładzająca do włosów w sprayu, bo mi się tak nieładnie puszą).
2019/08/01 10:44:21
∅