 |
deli:
[^lilith] Do końca edukacji licealnej kochałam matmę i chemię, za to nienawidziłam fizyki. Ale z chemii w podstawówce miałam świetne kółko, a ostatnią dobrą nauczycielkę fizyki miałam w 6 klasie. |
|
2014/05/07 10:08:44 przez www, 0 ♥, 2 ∅
|
^
lilith: [
^deli] ja nigdy nie miałam :< w podstawówce pan od fizyki chodził co chwile na zaplecze tankować bimber, a w liceum pani się pojebała sublimacja z resublimacją.
2014/05/07 10:10:21
^
funke: [
^deli] [
^lilith] Jedyną dobrą nauczycielkę fizyki miałam w 8 klasie. Była ostra kosa, ale tłumaczyła genialnie; w pierwszym semestrze miałam 2, w drugim już 5.
2014/05/07 10:12:07
∅