kociaciocia:

[^kociokwik] Ja każę. Nie uśmiechać się, ale ubrać sensownie, a na studiach nawet uczyłam, że czysto (takich świeżo wyjechanych od mamy do akademika :))
2014/08/05 12:40:19 przez www, 0 , 1

^kociokwik: [^kociaciocia] no ale standard higieniczny to jest jakiś wymóg cywilizacji, tak samo jak "dzień dobry" i "dziękuję". Moja mina, wesoła czy ponura, jest nieinwazyjna dla otoczenia, zapach z ubrań pranych miesiąc temu - owszem.
2014/08/05 12:42:00