Zasnęłam jakoś po drugiej, trochę później wybudził mnie koszmar senny z moim ojcem w roli głównej :} budzik na 7.00, niestety od 6 rano kot #kapsulka zaczął sprawdzać, czy aby na pewno wciąż żyję
[^perdo] a bo mnie właśnie #kapsulka polizała i doznałam przypływu empatii ;) koty się liżą wzajemnie, żeby sobie okazać sympatię (oraz umyć uszy), i ludzi, żeby zaufanie i miłość, i nigdy nie dostają tego samego :(((