lilith:
   Kot #Ryjek właściwie codziennie z nami śpi, a dzisiaj się nie pojawił, więc #monrz w panice wstawał o 3 z hakiem zobaczyć czy przypadkiem kota gdzieś nie zamknęliśmy albo czy coś mu nie jest.
2016/10/19 07:58:26 przez www, 0
lilith:
   [^krushynka] a może on wcale nie chce tej pracy? #monrz zapytuje na jakie to stanowisko
2016/10/17 20:35:40 przez www, 1
lilith:
   "Uwaga. Nie będę śpiewał!" - ogłosił #monrz powstawszy z kanapy po czym udał się do kuchni.
2016/10/10 21:23:28 przez www, 3
lilith:
   Ja: "BAJZEL JEST" #monrz do kota: "Słyszałeś, pasiasty? Posprzątaj trochę."
2016/10/09 19:50:53 przez www, 2
lilith:
   Dzisiaj jest ten dzień w miesiącu co go w większości przesypiam a #monrz.a wykopałam z domu po czekoladę, mimo że dieta. -_-
2016/10/09 17:38:15 przez www, 0
lilith:
   #monrz: "Popatrzyłem kotu #Amber.u w oczy." Ja: "I co?" - monrz: "I zobaczyłem tylną ścianę czaszki."
2016/10/08 12:26:44 przez www, 3
lilith:
   #Monrz się btw zastanawia czy #mojateściowajestgłupia na tyle żeby z tej całej afery wyciągnąć wniosek, że na pewno usunęłam ciążę. W KOŃCU DŁUGO MNIE NIE BYŁO W IRLANDII.
2016/10/03 23:01:15 przez www, 1
lilith:
   #monrz rozumie, że czasem chcielibyśmy z gachę porozmawiać bez publiczności. #żonagacha nie. As in "Ja też chcę słyszeć!"
2016/10/02 22:41:17 przez www, 0
   Strona 1   
Archiwa
Obserwujący (1)