|
soupe: Najlepszym momentem weekendu jest sobotni ranek. Kiedy piję kawę, czytam coś i jeszcze mam złudzenia, że będę mogla skorzystać z weekendu, a nie tylko nadrabiać corvées, na które nie miałam czasu w tygodniu |
|
2024/08/31 12:40:14 przez m.blabler, 7 ♥
|
|
soupe: [^shigella] ja ma akurat takie w niebieskim pudełku, nie ma ich na stronie. I jeszcze inne, w zielonym, z czekoladą. Przepyszne. |
|
2024/08/31 12:37:33 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: Kudłaty właśnie się zorientowałem, że miał dziś odebrać podręczniki w liceum. Między 8 a 12. Dobrze się zaczyna ten rok szkolny. |
|
2024/08/30 12:12:52 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
soupe: Śniła mi się Calista Flockhart, z innymi aktorami z serialu odwiedzali miejsce, w którym byłam z okazji którejś tam rocznicy końca Ally McBeal. Nie chciała sobie zrobić ze mną selfie, ale porozmawiała ze mną miło. A potem zapytała |
|
2024/08/30 08:33:12 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: Po raz pierwszy od prawie miesiąca włączyłam telewizor i będę oglądać wiadomości. Nie tęskniłam. |
|
2024/08/29 18:38:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: [^soupe] a pani z obsługi, zamiast ciężko westchnąć i strzelić eyerolla, odłożyła jogurty i sery w chłodne miejsce. I uśmiechnęła się miło, gdy po to wszystko wróciłam <3 |
|
2024/08/29 17:31:21 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
soupe: [^zuzanka] ja kiedyś robiłam hybrydy bodajże (to było 11 lat temu, nie pamiętam techniki), ale zajmowało to godzinę. I już wtedy wydawało mi się koszmarną stratą czasu i pieniędzy. W 2 godz to bym chyba jajko zniosła |
|
2024/08/29 16:07:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: [^awne] DWIE GODZINY NA PAZNOKCIE ??? Jeszcze jeden argument za tym, by ich nie robić |
|
2024/08/29 15:29:05 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
soupe: Czy na 4 dni przed rozpoczęciem roku szkolnego nastolatek z dysleksją poinformował, że ma dwie książki do przeczytania ? Jego znajomi rozmawiał o tym na grupie klasowej, ale „on już jej nie czyta, bo przecież ich klasa już nie istnieje, więc po co” |
|
2024/08/29 12:04:35 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: [^soupe] w towarzystwie trochę rozpłaszczonej (kiepsko przeżyła podróż) bułeczki cynamonowej (specjalne podziękowania dla Fl za wypatrzenie świetnych bułeczek w s-markecie), ta kawa po prostu déchire |
|
2024/08/29 11:13:27 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
soupe: [^erwen] nie, raczej aromatyzowana. Opakowanie wygląda tak. I kawa jest boska! (Przypomniałaś mi, że miałam sobie sproszkowane kupić i zapomniałam :( ) |
|
Pobierz obrazek (3327.0kiB)
|
|
2024/08/29 11:02:32 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
soupe: Niewątpliwym plusem powrotu do domu jest odzyskanie przyzwoitej kawiarki. Dziś baristka zapodaje muminkowe jagodowe latte. Pachnie obłędnie, mam nadzieję że podobnie smakuje |
|
Pobierz obrazek (2367.8kiB)
|
|
2024/08/29 10:39:40 przez m.blabler, 12 ♥
|
|
soupe: Lufthansa nie zgubiła bagaży, pierwsze pranie się dopiera. Jutro w teorii do fabryki, ale jakoś mam w tem temacie problemy ze wzrokiem: zupełnie się tam nie widzę. |
|
2024/08/28 22:28:25 przez m.blabler, 12 ♥
|
|
|