|
soupe: [^agba] to jest tak absolutnie absurdalne, że trudno mi uwierzyć, że to się dzieje naprawdę (oglądam direct w tivi) |
|
2025/02/28 19:38:10 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
soupe: Może nie mam pączków, ale za to kupiłam sobie bugnes. Mix pączkowo-faworkowy : ciasto pączkowe, kształt faworkowy. |
|
Pobierz obrazek (3986.4kiB)
|
|
2025/02/28 10:35:22 przez m.blabler, 15 ♥
|
|
soupe: Trochę Was dziś nienawidzę za te zdjęcia pączków :( |
|
2025/02/27 21:05:49 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: Czyli znów nadszedł ten dzień, w którym szczujecie pączkami? Ech, okrutnicy |
|
2025/02/27 07:49:40 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
soupe: [^deli] to zazdroszcze, u mnie zawsze zostawiaja na poczcie "dzielnicowej", ktora jest o wiele dalej, niz najblizsza |
|
2025/02/26 17:01:07 przez www, 0 ♥
|
|
soupe: [^clea] wszystkiego najlepszego, młodziaku! Dużo wspaniałych podróży, ferii i dobrych lektur :) i drzemeczek, drzemeczki to życie ;) |
|
2025/02/25 23:02:14 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
soupe: [^soupe] Tak, to cholernie droga zabawa, zwlaszcza, jesli wezmiesz pod uwage, ze to jest koszt na 9 dni, bez lotu i bez wyzywienia na pustyni. Pragne go pobiec, ale mnie nie stac. Chyba tez zorganizuje zbiorke, w celu uwrazliwienia |
|
2025/02/25 10:53:58 przez www, 0 ♥
|
|
soupe: [^laperlla] ktos, kogo znala, mial raka i zmarl. Wiec ona z mezem jada sobie pobiec marathon des sables, w Maroku czy Jordanii czy gdzietam, zeby uwrazliwic ludzi na te chorobe. I maja cel 5 000€, koszt na osobe to ok 2 500€ |
|
2025/02/25 10:50:59 przez www, 0 ♥
|
|
soupe: [^soupe] maratonu dla niej i męża. Oraz oczywiście komentarze „jaki wspaniały projekt”, „jakie świetne wyzwanie!” |
|
2025/02/25 09:53:35 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: Ja to jednak nie potrafię się urządzić: właśnie znalazłam na LinkedIn laskę, która zorganizowała zbiórkę na [www.marathondessables.com] Niby, żeby uwrażliwić ludzi na problem raka trzustki. Kwota zbiórki dziwnie pokrywa się z kosztem |
|
2025/02/25 09:52:09 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
soupe: Nie wiem, jak u Was, ale mój luty ciągnie się już z półtora roku. |
|
2025/02/24 11:53:12 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
soupe: „Dobrze” się ta Apofenia zaczyna. Bohater opisuje poranek ze swoją 14-letnią córką, i wspomina dzień śmierci żony, 5 lat wcześniej, i jak to córka nie chciała założyć sukienki z myszką miki do przedszkola. Kto to przepuścił? |
|
2025/02/23 11:08:27 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
soupe: Oraz, na specjalne życzenie Kudłatego, zakupiłam masło orzechowe. Niestety, nie wiem, czy będzie miał okazję go skosztować, bo doskonale wchodzi na świeżym chlebku z Antoinette |
|
2025/02/22 18:58:22 przez m.blabler, 6 ♥
|
|
soupe: Półtorej godziny drzemki. To się na mnie zemści. |
|
2025/02/22 18:54:09 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|