|
andante: Gdy zapytasz, wstydzisz sie raz, gdy nie zapytasz, wstydzisz sie cale zycie. To tak w wolnym przekladzie, bo nie pamietam dokladnie. Sentencja chinska |
|
2008/10/11 23:42:52, 0 ♥
|
|
andante: Teraz sprzatam fotki. Ale zaczelam od takich starych, jeszcze z V1. Male sa i sprzatanie (czyt. zwalnianie miejsca na dysku) wolno idzie ;) |
|
2008/10/11 23:23:33, 0 ♥
|
|
andante: W sumie do zimy daleko (chyba ;)) Moze tak #rolki jako srodek transportu do pracy? :) Jakby tak szpilki i spodniczke do plecaka i szybkie przebieranie w pracy? |
|
2008/10/11 23:05:09, 0 ♥
|
|
andante: Czerwone polwytrawne. Pol dnia sprzatania, pol na rolkach, zasluzylam na mala nagrode ;) |
|
2008/10/11 22:57:15, 0 ♥
|
|
andante: Nie, Marquess mnie nie wysle do lozka, ale Armin van Buuren... |
|
2008/10/09 23:01:32, 0 ♥
|
|
andante: Powinnam sprzatac fotki, bo mi sie dysk zaraz skonczy, ale nie chce #misie :) Poczekam az fotki posprzata autor, bedzie latwiej, bo z 17GB zostanie pewnie 2GB:) |
|
2008/10/09 21:50:19, 0 ♥
|
|
andante: Nie mam na dzis przelewow (tak, wiem, ZUS na jutro, ale juz zrobilam) ani salomonowej ksiegowosci kreatywnej... To moge isc spac :) |
|
2008/10/09 21:48:14, 0 ♥
|
|
andante: Zrobilam todo na jutro po pracy... Przeczytalam i wrzucilam do kosza. Niech mnie prowadzi przeznaczenie, a nie A4 zapisane na full, chrzanie todo ;) |
|
2008/10/09 21:43:25, 0 ♥
|
|
andante: //blabler.pl/s/im-4030886 Nie wiem jakie mam korzenie, ale i tak posiadanie lba mi jakos nie pasuje ;) |
|
2008/10/09 19:09:57, 0 ♥
|
|
andante: //blabler.pl/s/im-4030828 Ha, mialam ochote napisac to o godzinie 10, ale.. damy nie maja lbow ;P |
|
2008/10/09 16:38:13, 0 ♥
|
|
andante: Ok, rozpakowalam sama. Co prawda, omc wlozylabym do lodowki zapach przeznaczony do zmywarki, ale w pore sie opamietalam. Chce ktos batonik choco&latte? |
|
2008/10/09 16:07:05, 0 ♥
|
|
andante: Dobra, zakupy przynioslam, glowa boli mnie nadal. Ktos moglby rozpakowac siatki? |
|
2008/10/09 15:53:18, 0 ♥
|
|
andante: Boli mnie glowa. Bardzo. Szef wlasnie popatrzyl na mnie i nie pytajac o nic powiedzial: 'Dziewczyno, po co Ty tu jeszcze siedzisz? Do domu natychmiast.' |
|
2008/10/09 14:21:40, 0 ♥
|
|
andante: Oswiadczam, ze jesli w roznych miastach Polski od jutra zaczna sie pojawiac mezczyzni w MINI na rowerach, to ja nie mam z tym nic wspolnego :D |
|
2008/10/09 11:45:18, 0 ♥
|
|
andante: //blabler.pl/s/im-4024333 Potwierdzam, to byla wizja stworzona przez moja wyobraznie ;D |
|
2008/10/09 11:42:37, 0 ♥
|
|
andante: Wizja ^blop.a w szpilkach i mini jadacego na rowerze spowodowala, ze.. chyba juz dzis nie popracuje zbyt wiele, bo caly czas sie smieje. |
|
2008/10/09 11:30:04, 0 ♥
|
|
andante: Ale nie, nie dosc, ze przepuscil, nie przejechal, to jeszcze sie usmiechnal :) Niesamowite w dzisiejszych brutalnych czasach ;) |
|
2008/10/09 08:17:33, 0 ♥
|
|
andante: Az sie zastanawialam, czy jak wyjde przed maske, to nie depnie w gaz ;) (w koncu moze nie lubic kobiet i to tylko podpucha byla... ;)) |
|
2008/10/09 08:16:31, 0 ♥
|
|
andante: Elegancki pan z wypisanym na czole zawodem wyuczonym (zawod: dyrektor), w czarnym mercu przepuscil mnie na przejsciu dla pieszych :) |
|
2008/10/09 08:15:44, 0 ♥
|
|
|