|
bajka: Oraz, nie mogę odebrać telefonu, bo dziecko na mnie leży. |
|
2015/08/06 09:09:56 przez www, 1 ♥
|
|
bajka: Praca zdalna z trojgiem dzieci to wielka przygoda. "Szanowna Pani, nie mogę niestety przesłać gotowej pracy, ponieważ na moim laptopie znajduje się aktualnie lądowisko dla helikopterów i klawisz enter właśnie wyrusza z misją do przedpokoju." |
|
2015/08/06 09:07:05 przez www, 5 ♥
|
|
bajka: Najkrótszy urlop na świecie - nie zdążyłam go mieć i już cofnięty. Ech. Nie ma jak lato w biurze... |
|
2015/08/06 08:36:33 przez www, 0 ♥
|
|
bajka: [^pea] Tak, użyłam sformułowania "ściupić nóżki" :) Pewnie dlatego ściupił |
|
2015/08/04 10:06:39 przez www, 2 ♥
|
|
bajka: [^scarbossa] Jest jeszcze odmiana dzwoniąca, że wyśle, wysyłająca i dzwoniąca sekundę po, że wysłała ;))) Moja ulubiona. |
|
2015/08/04 09:57:41 przez www, 0 ♥
|
|
bajka: W pociągu uprzejmie acz chłodno poleciłam Panu Rozwartemu ściupić nóżki, bo się nie mieszczę. I jakoś potrafił przejechać kilka stacji siedząc po ludzku. Da się. |
|
2015/08/04 09:53:29 przez www, 2 ♥
|
|
bajka: [^scarbossa] Być może ;) A ja skasuję klienta za project management na miliony monet. Ach, świat idealny ;)) |
|
2015/08/04 09:44:05 przez www, 0 ♥
|
|
bajka: Uwielbiam ludzi, którzy myślą, że spędzam czas oczekując niczym kania dżdżu e-maila od nich. Oraz dzwonią trzy sekundy po wysłaniu... że wysłali. Really? |
|
2015/08/04 09:42:51 przez www, 0 ♥
|
|
bajka: A w pracy klientka rozbawiła mnie chęcią zlecenia tłumaczenia w języku "nie wie jakim ale potrzebuje na dziś". Oraz oczywiście nie ma pliku i nie wiadomo kiedy będzie. Hmmm... to ja nie wiem kiedy zrobimy ;)) |
|
2015/08/04 09:40:28 przez www, 1 ♥
|
|
bajka: Późnym wieczorem przebiegłam 8 km. Przy temperaturze 26 stopni i zerowej wilgotności. Następnie wypiłam wiadro wody, spędziłam kwadrans pod chłodnym prysznicem i zmarłam chrapiąc. Bezlitośnie o 5 rano dwoje dzieci zameldowało się w moim łóżku. Kawy! |
|
2015/08/04 09:36:59 przez www, 1 ♥
|
|
bajka: Zapalenie spojówek u Leny. Obstawiam 4-8 godzin zanim podłapią je wszyscy w promieniu kilometra. Biorąc pod uwagę fakt, że pracuję wgapiając się w monitor cały dzień, wygrywam. Granat bez zawleczki. |
|
2015/08/03 19:23:29 przez www, 0 ♥
|
|
bajka: Jak skutecznie rozsądzić spór dwóch braci o jedną zabawkę? Mówię - dogadajcie się między sobą, bo skonfiskuję to na dwa dni i obaj wyjdziecie na tym kiepsko. Dogadują się, jest miło a przy okazji samodzielnie odkrywają plusy kompromisów. |
|
2015/08/03 14:00:28 przez www, 1 ♥
|
|
bajka: [^ister] Wproś się kiedyś w sobotę w okolicach siódmej. Nigdy więcej nie piśnie słowa, że przejeżdżacie i nie zajrzycie. |
|
2015/08/03 13:51:22 przez www, 2 ♥
|
|
bajka: To i tak nic w porównaniu z Jankiem, który kiedyś z służbowego telefonu punktualnie o szóstej rano zadzwonił sześć razy do mojego prezesa. Oraz wysłał kilka smsów-szablonów w stylu "nie mogę teraz odebrać - jestem w trakcie posiłku - oddzwonię" |
|
2015/08/03 13:44:35 przez www, 4 ♥
|
|
bajka: Niewątpliwym plusem jest również niezobowiązujący strój pod tytułem "jest gorąco i mam gdzieś, że ta sukienka jest taka krótka" oraz zraszacz ogrodowy. Zraszacz ogrodowy jak sama nazwa wskazuje służy do zabawy dzieciom. |
|
2015/08/03 13:33:58 przez www, 3 ♥
|
|
bajka: Dziś pracuję z domu. Dzieci trochę po mnie łażą ale za to biuro wprost z hamaka to jest to :) |
|
2015/08/03 13:29:23 przez www, 3 ♥
|
|
|