|
dakra: [^westie] co ja poradzę, że tak to się nazywa. BARF: Biologically Appropriate Raw Food. tak, też się dziwię, że taki skrót się przyjął. |
|
2014/11/18 11:36:56 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: zdecydowałam przestawić koty na BARF. Koty specjalnie nie grymaszą (a to dużo!) ale ja cierpię przez konieczność zajmowania się surowym MIENSEM dwa razy dziennie i wszechobecny zapach. Jakieś praktyczne wskazówki od barfujących kociarzy? ^matemaciek? |
|
2014/11/18 09:33:39 przez www, 1 ♥
|
|
dakra: Czekam na rozpoczęcie pierwszego treningu z trenerem osobistym. W głowie panika i przemożne pragnienie ucieczki. |
|
2014/11/11 13:50:14 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
dakra: [^lawenda] bo zmianom nie można się biernie poddawać, trzeba w nich aktywnie uczestniczyć, o! :) |
|
2014/11/02 11:12:16 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^lawenda] prześliczne źwierzęta. smuteczek, że w hierarchii zainteresowań Grubsonka uplasowałam się niżej niż robak/pająk/cokolwiek on tam widział. |
|
2014/10/30 09:56:04 przez www, 1 ♥
|
|
dakra: [^ikari] bo tu się liczy systematyczność. choć może lepiej byłoby powiedzieć - upór. ośli upór. |
|
2014/09/18 08:55:32 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^finka] mój gar powideł śliwkowych robi się już trzeci dzień. Mazi ciągle coraz mniej, co jest w zasadzie zgodne z oczekiwaniami. Nie wiem tylko, czy autorzy przepisów przewidzieli podżeranie powideł w trakcie produkcji. ;) |
|
2014/09/16 11:35:31 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: gar powideł śliwkowych nastawiony. zobaczymy, jak szybko wyczerpie mi się cierpliwość z mieszaniem. |
|
2014/09/13 21:55:13 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: #prywata czy ktoś może w warszawie polecić kogoś do zrobienia szaf na przedpokój (zabudowa pod wymiar)? dojrzewam w końcu do rozprawienia się z bałaganem... |
|
2014/09/03 16:29:58 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^lawenda] oooo. bardzo się cieszę :) i czekaj, kolejny etap do pacanie łapą i miauczenie (trudniej ignorować niż wymowne spojrzenia) |
|
2014/09/03 09:04:40 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^kociokwik] strażnicy galaktyki ok, choć bez fajerwerków. Bardzo miły i relaksujący jest za to "Podróż na 100 stóp" (fhancuski! ale mówią po angielsku) |
|
2014/09/01 11:45:11 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^matemaciek] To niedobrze. ja, co prawda, często pracowałam (teraz na swoim, to się nie liczy) więcej niż przepisowe 40 godzin, ale ceniłam sobie elastyczność i to, że nikt mnie z minut nie rozliczał. |
|
2014/08/27 17:09:23 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] na moją uwagę, że coś zrobiłam "po godzinach", szef mi kiedyś odpowiedział "co pani robi w swoim prywatnym czasie, to jest tylko i wyłącznie pani sprawa". Tym samym udzielił mi cennej lekcji z zarządzania czasem. :) |
|
2014/08/27 17:07:36 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^matemaciek] rozumiem Twój dyskomfort z kontrolą i problemami osobistymi (no dobra, tego pewnie nie rozumiem). Jednak z drugiej strony, w mojej karierze zawodowej nigdy nikt nie przestrzegał 40-godzinnego tygodnia pracy. |
|
2014/08/27 17:03:38 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] - 5 minut przerwy do wykorzystania na inne czynności służbowe. Przyznam się, nie wiem, jak prawo pracy traktuje toaletę - ale nie zdziwiłabym się, gdyby był oddzielny przepis. ;) |
|
2014/08/27 16:56:47 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^matemaciek] wiem, że dość abstrakcyjne, ale przerwy są wpisane w prawo pracy. przy pracy na pełen etat przysługuje przerwa 15-minutowa (tzw. śniadaniowa), a na każdą godzinę pracy przy komputerze |
|
2014/08/27 16:55:37 przez www, 1 ♥
|
|
dakra: [^gammon82] to ja się chyba obracałam w porządnych kręgach, bo nie kojarzę nikogo znajomego, który by aktywnie wpędzał się do grobu (no, poza papierosami/otyłością) |
|
2014/08/26 16:46:16 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^gammon82] a do tego wszystkiego zginął podczas nurkowania. nie przez wypadek samochodowy, nie przez zły tryb życia i zawał, tylko podczas wakacyjnego wyjazdu. nie ogarniam. |
|
2014/08/26 16:37:23 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^gammon82] przyznam się, w tę stronę mam znacznie częściej (zwłaszcza w odniesieniu do tzw. sław) |
|
2014/08/26 16:34:49 przez www, 0 ♥
|
|
|