|
elpanda: Wystąpiłem na slamie, szkoda , że nieprzygotowany ... ale jakbym wiedział, że mam występować to bym pewnie się przygotował. |
|
2009/05/07 23:57:38, 0 ♥
|
|
elpanda: Swoją drogą, to już nie jest pierwsza sytuacja, że znam nazwy ubrań których nie znają kobiety. Nawet kiedyś czytałem firmowy dress-code ze zrozumieniem. |
|
2009/05/07 18:10:23, 0 ♥
|
|
elpanda: Wielkie brawa dla koleżanki w ołówkowej spódnicy z szerokim paskiem i białej bluzce. Tak wyglądać, tak trzymać. |
|
2009/05/07 18:02:58, 0 ♥
|
|
elpanda: #ankieta ja aktualnie czekam az mi poczta przyjdzie 7 sztuk uzywanych ksiazek... za niecale 50 pln lacznie. niestety - wiecej kupuje niz czytam |
|
2009/05/07 17:08:51, 0 ♥
|
|
elpanda: #ankieta ^Stryker raczej nie oszczednosci - oszczednosci powinny lezec i procentowac, a to raczej kasa ktora jest jak jej nagle potrzeba |
|
2009/05/07 17:02:27, 0 ♥
|
|
elpanda: Stenotyp z końca świata był krótki, ale dosadny. "O kurwa". Widać w tym było palec Boży. #ravizmy |
|
2009/05/07 16:33:57, 0 ♥
|
|
elpanda: Ha. Pójdę do starbucksa i przedstawie się jako Hastur Hastur Hastur. Ciekawe ile osób uśmiechnie się, jak zawołają mnie po kawę. |
|
2009/05/07 16:13:09, 0 ♥
|
|
elpanda: #fail podchodze pare razy do polki z gazetami w kuchni sprawdzic, czy sa nowe wiadomosci. Niestety, gazety to media dyskretne w czasie. |
|
2009/05/07 15:44:23, 0 ♥
|
|
elpanda: Jak każdy będzie myślał o sobie, to o wszystkich będzie pomyślane. |
|
2009/05/07 15:40:37, 0 ♥
|
|
elpanda: "Koniec i bomba kto przeczytał ten trąba!" znalezione na końcu dokumentacji, po tym jak wróciła od kolegi po przejrzeniu przez niego. Kontrola podstawą zaufania |
|
2009/05/07 11:53:00, 0 ♥
|
|
elpanda: Lubię mieć rację, chociaż jest to mieszane uczucie, jako że jestem realistą ( lub pesymistą, zależy w czyim mniemaniu ). |
|
2009/05/07 10:02:50, 0 ♥
|
|
elpanda: Jeśli tylko chcesz, jeśli tylko możesz
Ukryjemy się gdzieś daleko na bagnach
Ja będę miał na imię Ptak
Na ciebie będą wołać Sarna |
|
2009/05/07 09:47:28, 0 ♥
|
|
elpanda: Odezwała się we mnie semicka fantazja i przyoszczędziłem kupując blender. |
|
2009/05/06 21:07:43, 0 ♥
|
|
elpanda: "(...)in russia, which is a pain in the ass (...)" czyjaś służbowa rozmowa przez telefon, usłyszana właśnie za winklem. ciekawe czy z klientem. |
|
2009/05/06 18:03:27, 0 ♥
|
|
elpanda: To chyba jakiś święty gral informatyki - synchronizować exchange'a google calendar i jeszcze ipoda po wifi. |
|
2009/05/06 17:17:13, 0 ♥
|
|
elpanda: To tak. Chciałbym pokoju na świecie, a teraz to jeszcze chleba z pasztetem i korniszonem. |
|
2009/05/05 22:18:58, 0 ♥
|
|
|